Mandat dla dziecka

Mandat dla dziecka to ostatnio modny slogan publicystyczny. Jest to związane z wejściem w życie od 1 stycznia 2022 r. zmian w prawie wykroczeń.

Przede wszystkim podwyższono zagrożenie grzywną za wykroczenia związane z ruchem drogowym. Na przykład za tzw. kolizję drogową mandat może wynieść 1.500 zł. Natomiast trzeba zaznaczyć, że dziecko w zasadzie nie może ponosić odpowiedzialności za wykroczenie.

Art. 8 Kodeksu wykroczeń

Na zasadach określonych w niniejszej ustawie odpowiada ten, kto popełnia czyn zabroniony po ukończeniu lat 17.

Przepis ten oznacza, że za wykroczenie odpowiada osoba, która ukończyła 17 lat. Wiek ten odnosi się do czasu działania lub zaniechania sprawy. Można z dużym uproszczeniem stwierdzić, że ten, kto popełnia czyn zabroniony przed ukończeniem lat 17, to nieletni. W takim przypadku zastosowanie mają przepisy ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich.

Natomiast, żeby jeszcze bardziej skomplikować sytuację, to trzeba odróżniać nieletniego od małoletniego.

W każdym razie nieletni po ukończeniu lat 13 i przed ukończeniem lat 17 odpowiada na podstawie przepisów ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. Nie ma zatem możliwości aby doszło do sytuacji nałożenia mandatu dla dziecka. W takiej sytuacji sprawa może trafić do sądu. Oczywiście, że nadal obowiązują przepisy dotyczące karty rowerowej. Jest ona wydawana dla uczniów szkół podstawowych.

Mandat dla dziecka okazuje się zatem tylko nośnym hasłem informacyjnym. Wynika, że zawsze należy weryfikować wiadomości u wiarygodnego źródła. W sprawach o wykroczenia można korzystać z pomocy obrońcy, którym może być adwokat. Podobnie jest w sprawach nieletnich.

Prowadzenie auta po narkotykach

Prowadzenie auta po narkotykach to popularne określenie przestępstwa, które polega na kierowaniu pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym (ale też wodnym lub powietrznym) pod wpływem środka odurzającego. Jest to przestępstwo, którego popełnienie skutkuje ponoszeniem odpowiedzialności karnej.

Pojęcie środka odurzającego dotyczy nie tylko środków opisanych w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii. Dotyczy to też innych substancji, których działanie na układ nerwowy, powoduje obniżenie sprawności kierowcy.

Sąd, który rozpoznaje sprawę o takiego rodzaju przestępstwo powinien ustalić, czy środek ten miał realny wpływ na sprawność psychomotoryczną kierującego. Wpływ ten powinien być podobny, jak w sytuacji znajdowania się pod wpływem alkoholu.

Niezbędne jest przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu toksykologii. Co istotne to nie kryterium ilościowego stężenia środka odurzającego wpływa na ocenę, czy sprawca znajdował się w stanie pod wpływem środka odurzającego. Ważniejsze jest kryterium indywidualnego oddziaływania na konkretnego sprawcę.

Należy zatem nie tylko stwierdzić występowanie takiego środka w organizmie osoby kierującej pojazdem. Trzeba też określić, czy środek ten wpłynął na zachowanie kierującego w stopniu podobnym jak alkohol.

Oskarżony zrealizował znamiona przypisanego mu przestępstwa z art. 178a § 1 kk, albowiem prowadził pojazd mechaniczny znajdując się pod wpływem środka odurzającego, tj. kanabinnoli, a jego sprawność psychomotoryczna zgodnie z opinią biegłego z zakresu toksykologii była ograniczona w stopniu, jaki powoduje alkohol w stężeniu powyżej 0,5 promila (wyrok Sądu Rejonowego w Legionowie z dnia 20.11.2018 r., sygn. akt II K 621/18).

Prowadzenie auta po narkotykach jest zatem nie tylko niebezpiecznie, ale stanowi czyn zagrożony karą. Niemniej jednak każdy oskarżony ma prawo do obrony. Elementem tego prawa jest możliwość skorzystania z pomocy obrońcy. Obrońcą w postępowaniu karnym może być adwokat.

Nowe przepisy drogowe

Nowe przepisy drogowe obowiązują od 1 czerwca 2021 r. Zmiany dotyczą kwestii dotyczących: ruchu pieszych, dopuszczalnej prędkości oraz zachowania bezpiecznego odstępu.

Przede wszystkim pieszy, który wchodzi na jezdnię, czy też przez nią przechodzący jest obowiązany zachować szczególną ostrożność. Natomiast pieszy, który znajduje się na przejściu dla pieszych, ma pierwszeństwo przed pojazdem. Pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem, z wyłączeniem tramwaju.
Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany:
  • zachować szczególną ostrożność,
  • zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego,
  • ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście.
Zabronione zostało korzystanie przez pieszego z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia, przechodzenia przez jezdnię lub torowisko – w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych. Dotyczy to też sytuacji, gdy pieszy korzysta z przejścia dla pieszych.
Prędkość dopuszczalna pojazdu  na obszarze zabudowanym wynosi 50 km/h. Prędkość ta jest niezależna od pory dnia.
Podczas przejazdu autostradą, czy też drogą ekspresową należy zachować minimalny odstęp pomiędzy pojazdami, które są na tym samym pasie ruchu. W nowych przepisach odstęp ten został określony jako nie mniejszy niż połowa liczby określającej prędkość pojazdu, którym porusza się kierujący, wyrażonej w kilometrach na godzinę. Odstęp ten wyraża się w metrach. Przepis nie ma zastosowania podczas wyprzedzania.
Nowe przepisy drogowe mają w zamierzeniu poprawić bezpieczeństwo pieszych, ale też dotyczą ruchu pojazdów na autostradach. Więcej na ten temat znajduje się na stronie Ministerstwa Infrastruktury.
Ponad 95% pieszych ma szanse przeżyć wypadek przy prędkości uderzenia przez pojazd mniejszej niż 30 km/h, a szanse te bardzo spadają, gdy prędkość pojazdu uderzającego w pieszego jest większa od 50 km/h.
Adwokat Roman Gładysz, Kancelaria Adwokacka w Opolu, zajmuje się sprawami dotyczącymi prawa o ruchu drogowym.

Kulig

Kulig to staropolska zabawa, w której uczestnicy poruszali się saniami ciągniętymi konno. W zabawie uczestniczyło najczęściej kilka sań. Współcześnie kulig to raczej po prostu ciągnięcie połączonych ze sobą sanek przez samochód. W każdym razie ta pozornie niewinna zabawa zimowa może nieść za sobą konsekwencje prawne.

Zgodnie z przepisem art. 60 ust. 2 punkt 4 prawa o ruchu drogowym zabrania się kierującemu ciągnięcia za pojazdem osoby na nartach, sankach, wrotkach lub innym podobnym urządzeniu.

Naruszenie tego przepisu stanowi wykroczenie z art. 97 kodeksu wykroczeń. Grodzi za to kara grzywny do 3.000 złotych albo nagana.

Uczestnik ruchu albo inna osoba, ażeby odpowiadać za to wykroczenie, powinny popełnić je na drodze publicznej, strefie ruchu albo w strefie zamieszkania. Natomiast właściciel pojazdu albo jego posiadacz za to wykroczenie mogą odpowiadać, gdy zostało ono popełnione także poza tymi miejscami. Wówczas zdarzenie to powinno wiązać się z koniecznością uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób oraz w zakresie wynikającym ze znaków i sygnałów drogowych.

Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, jeżeli do naruszenia przepisów o bezpieczeństwie i porządku ruchu (innych niż z art. 86–96a kodeksu wykroczeń) doszło poza drogą publiczną, to podstawą do pociągnięcia sprawcy do odpowiedzialności jest przepis art. 97 kodeksu wykroczeń.

Odpowiedzialność za wykroczenie nie ma związku z tym, czy doszło do uszkodzenia ciała uczestnika kuligu, czy też nie. Wystarczające jest to, że naruszono przepis prawa o ruchu drogowym.

Gdy skutkiem kuligu będzie zdarzenie, w którym inna osoba odniosła uszczerbek na zdrowiu mamy do czynienia z przestępstwem. Jest to czyn z art. 177 kodeksu karnego. W zależności od rodzaju uszczerbku za przestępstwo to grodzi kara nawet 8 lat pozbawienia wolności. Jest więc to poważna sprawa karna.

Poza tym kierujący ponosi odpowiedzialność cywilną za szkody, jakie wyrządził, urządzając taki kulig.

Światła przeciwmgłowe

Kilka dni temu podróżowałem samochodem. Podczas przejazdu autostradą zaczął padać intensywny deszcz. Była po prostu burza. Włączyłem światła przeciwmgłowe z przodu i z tyłu auta. Moim zdaniem zrobiłem prawidłowo.

Zgodnie z przepisami prawa o ruchu drogowym poruszając się pojazdem w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami można włączyć przednie światła przeciwmgłowe, a gdy zmniejszona przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość mniejszą niż 50 m, można włączyć tylne światła przeciwmgłowe.

Należy pamiętać, ażeby tyle światła niezwłocznie wyłączyć, gdy nastąpi poprawa widoczności.

Za naruszenie warunków dopuszczalności używania przednich świateł przeciwmgłowych grozi grzywna w wysokości 100 zł.

Natomiast za niewłączenie przez kierującego pojazdem wymaganych świateł w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza grozi grzywna w wysokości 200 zł.

Za używanie tylnych świateł przeciwmgłowych przy normalnej przejrzystości powietrza grozi grzywna nakładana mandatem karnym w wysokości 100 zł.