Wirus u fryzjera

Koronawirus a alimenty | adwokat | Opole | adwokat Roman Gładysz | Koronawirus a kontakty z dzieckiem

Żaden z przepisów nie nakłada na przedsiębiorcę, który prowadzi zakład fryzjerski obowiązku zbierania, w trakcie epidemii SARS-CoV-2, oświadczeń od swoich klientów w sprawie stanu ich zdrowia.

Fryzjer może prowadzić działalność pod warunkiem zapewnienia, ażeby w miejscu, w którym jest prowadzona ta działalność, przebywali wyłącznie: obsługa oraz obsługiwani klienci; a w przypadku gdy klient wymaga opieki, także jego opiekun.

Niemniej jednak kwestią otwartą pozostaje to, czy dopuszczalne jest zbieranie przez fryzjera oświadczenia od klienta, co do przekazania informacji dla klienta zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego.

Z wytycznych przeciwepidemicznych Głównego Inspektora Sanitarnego wynika, że klient zostaje poinformowany przez fryzjera o tym, że nie może przyjść na umówioną wizytę, jeśli:

  • występują u niego objawy wskazujące na chorobę zakaźną,
  • jest w trakcie odbywania obowiązkowej izolacji lub kwarantanny,
  • zamieszkuje z osobą, która jest poddana obowiązkowej izolacji lub kwarantannie,
  • w ciągu tygodnia miał kontakt z osobą podejrzaną o zakażenie, zachorowanie lub skierowaną do izolacji.

Klient fryzjera jest zobowiązany do:

  • noszenia maseczki.
  • noszenia rękawiczek jednorazowych lub dezynfekcja rąk.
  • zakazu używania, ale też wyjmowania telefonu komórkowego.

Przedsiębiorca, będący fryzjerem, nie może zwolnić się skutecznie z odpowiedzialności za szkody wyrządzone klientowi, gdy ten podpisze mu oświadczenie.