Pozew o rozwód

Pozew o rozwód | adwokat | Opole | kancelaria adwokacka

Pozew o rozwód to może być jedno z najważniejszych pism, jakie przygotujesz. Od czego zacząć? Co mam właściwie napisać, jakie dowody są potrzebne? Z takimi wątpliwościami przychodzi do mnie po poradę prawną wielu klientów w sprawach rodzinnych. W kilku słowach postaram się wyjaśnić te niepewności.

Najpierw trzeba przemyśleć, czy chodzi o rozwód z orzekaniem o winie, czy też bez tego elementu. Poza tym pozew o rozwód obejmuje też sprawy dotyczące dzieci. Dodam, że chodzi tu oczywiście o małoletnie dzieci małżonków. Także najpierw trzeba zdecydować, jaki to ma być rozwód. Dopiero potem można zacząć przygotowywać pozew.

Przede wszystkim pozew powinien zostać skierowany do sądu okręgowego. Co do zasady jest to sąd, w którego okręgu ostatnio mieszkali małżonkowie. Może być to na przykład Sąd Okręgowy w Opolu.

Następnie trzeba przedstawić dane osobowe małżonków. Kolejna część to już żądanie orzeczenia rozwodu. Właśnie w tym miejscu zaznaczamy, czy domagamy się wskazania, że współmałżonek ponosi winę w rozkładzie małżeństwa, czy też nie.

Kolejne punkty pozwu mogą być związane z dziećmi. To tu określamy, komu ma przypadać władza rodzicielska, czy też jak będą wyglądały kontakty z dziećmi po rozwodzie. Nie można zapomnieć o alimentach na dzieci.

W dalszej części pozwu możemy przedstawić uzasadnienie. Jest to opis zdarzeń, które doprowadziły do rozwodu. Poza tym w zawieramy tam argumenty na poparcie naszego pozwu.

Bardzo ważne jest, żeby przedstawić odpowiednie dowody. Mają one potwierdzać nasze stanowisko procesowe. Najważniejsze dowody to na przykład odpis aktu małżeństwa, czy też odpis aktu urodzenia dzieci. Warto pomyśleć też o świadkach, którzy mogą zeznawać na naszą korzyść. Trzeba podać dane osobowe świadków oraz ich adresy.

Z tego krótkiego opisu przygotowania pozwu wynika tylko jedno. Bez pomocy adwokata, który ma doświadczenie w prowadzeniu spraw rodzinnych, będzie trudno napisać dobry pozew o rozwód. A to tylko początek sprawy. Przecież potem trzeba pójść do sądu na rozprawę.