Błąd co do prawa

Błąd co do prawa może przytrafić się każdemu. Jak głosi mądra sentencja: błądzić jest rzeczą ludzką. Natomiast rzeczą prawników jest pomagać w rozwiązywaniu błędów.

Jesteś początkującym przedsiębiorcą. Zdobywasz rynek i klientów. Prowadzisz działalność gospodarczą. Być może jesteś rekinem biznesu. Jesteś bardzo zajęty, bo kontrahenci, bo faktury, bo podatki.

W pierwszej połowie 2022 roku każdego dnia w Polsce wydawano średnio 119 stron przepisów. Czytanie przepisów jest trudne. Wiem o tym doskonale, bo czasem sam mam z tym problemy. Niejako po drodze zaczęły obowiązywać rozwiązania podatkowe Polskiego Ładu. Zbliża się koniec roku, to na pewno księgowy przypomni ci o podatkach. Nie wiem, czy wiesz, ale podobno obowiązki podatkowe mają charakter absolutnej oczywistości. Powiedz to księgowemu i obserwuj jego reakcję. Możesz mi nawet o tym napisać w wiadomości.

Składasz deklarację podatkową, podatki płacisz w terminie. Nagle wezwanie od naczelnika urzędu skarbowego. Wkrótce jesteś oskarżonym. Akt oskarżenia trafia na przykład do Sądu Rejonowego w Opolu. Czy można tego uniknąć? Jaki będzie wynik takiego postępowania?

Na pewno znajomi będą ci powtarzali maksymę – ignorancja prawa szkodzi. Pewnie, że mają trochę racji. W takiej sytuacji najlepiej skorzystać z pomocy adwokata. Bez doświadczenia zdobytego na salach rozpraw sądowych, trudno samemu się bronić. Można zwyczajnie coś przeoczyć. Przecież błądzić jest rzeczą ludzką.

Jako adwokat jestem specjalistą w sprawach karnych, ale też karno-skarbowych. Ze względu na bogatą praktykę, mogę podzielić się pewną myślą. Podstawą do egzekwowania przepisów prawa może stanowić jego faktyczna znajomość. Nie można wymagać od podatnika stosowania norm, z którymi podatnik nie miał możliwości się zapoznać. Nie można podatnikowi czynić zarzutu naruszenia przepisów, z których interpretacją mają trudności nawet urzędy skarbowe.

Błąd co do prawa oznacza nieświadomość karalności czynu.

Trzeba dodać, że ten rodzaj błędu musi być usprawiedliwiony. Bez przygotowanej linii obrony nie ma możliwości wykazania swojej racji przed sądem. Lepiej od razu nawiązać ze mną kontakt, bo przecież nie wiadomo jak sprawa potoczy się przed sądem.

Błąd co do prawa

Odpowiedzialność za czyny opisane w przepisach kodeksu karnego skarbowego wynika bardzo często z naruszeń przepisów prawa finansowego.

art. 10 § 4 kodeksu karnego skarbowego

Nie popełnia przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego, kto dopuszcza się czynu zabronionego w usprawiedliwionej nieświadomości jego karalności.

Jest to tzw. błąd co do prawa. Inaczej mówiąc, jest to sytuacja, kiedy sprawca pozostaje w nieświadomości karalności danego zachowania.

W prawie karnym skarbowym znamiona czynów zabronionych definiowane są przez przepisy szeroko rozumianego prawa finansowego. Przepisy prawa finansowego spełniają zatem podwójną rolę:

  • określają znamiona poszczególnych czynów.
  • decydują o bezprawności czynu.

Nieznajomość norm, które kształtują znamiona czynu, może stanowić o błędzie co do faktu. Jest tak, gdyż w prawie karnym skarbowym do rozpoznania znamion czynu konieczna jest wiedza o przepisach prawa finansowego.

Oznacza to, że błąd co do tego, że działa się wbrew przepisom, można wiązać z sytuacjami:

  1. sprawca nie zna przepisu prawa finansowego.
  2. sprawca zna przepis prawa finansowego, ale nie wie tego, że naruszenie tego przepisu jest karalne przez prawo karne skarbowe.

Właśnie w punkcie drugim można stwierdzić, że występuje nieświadomość karalności czynu. Przy czym od odpowiedzialności karnej skarbowej uwalnia tylko usprawiedliwiona nieświadomość karalności.

Za przyczynę nieświadomości sprawcy uznaje się więc niski stopień jasności przepisu. Organ podatkowy nie może wymagać od sprawcy stosowania norm prawnych, z którymi sprawca nie miał możliwości należycie się zapoznać. Podstawę egzekwowania prawa stanowi jego faktyczna znajomość. Nie można podatnikowi czynić zarzutu naruszenia przepisów, z których interpretacją mają trudności same organy podatkowe.

Postępowanie karne w stosunku do nieobecnego

Specyfiką postępowania karno-skarbowego jest możliwość prowadzenia postępowania w stosunku do nieobecnego oskarżonego.

W przypadku, gdy sprawca przestępstwa skarbowego przebywa stale za granicą albo gdy nie można ustalić jego miejsca zamieszkania na terenie kraju, to postępowanie może toczyć się podczas jego nieobecności.

W postępowaniu w stosunku do nieobecnych nie stosuje się przepisów, których stosowanie wymaga obecności oskarżonego.

O zastosowaniu tego rodzaju postępowania decyduje organ prowadzący postępowanie, wydając postanowienie. W postępowaniu przygotowawczym w sprawach o przestępstwa skarbowe postanowienie to wymaga zatwierdzenia przez prokuratora.

Obligatoryjne jest wyznaczenie nieobecnemu oskarżonemu obrońcy z urzędu. Udział obrońcy jest obowiązkowy także w postępowaniu odwoławczym.

W razie osobistego zgłoszenia się skazanego do dyspozycji sądu lub ujęcia skazanego doręcza mu się odpis prawomocnego wyroku. Na wniosek skazanego złożony na piśmie w zawitym terminie 14 dni od daty doręczenia sąd, którego wyrok się uprawomocnił, wyznacza niezwłocznie rozprawę, a wydany w tej instancji wyrok traci moc z chwilą stawienia się skazanego na rozprawie.

Adwokat Roman Gładysz ma doświadczenie w prowadzeniu obrony oskarżonego w postępowaniu karno-skarbowym.